Grupowe ubezpieczenia na życie stanowią najpopularniejszą formę ubezpieczeń życiowych w Polsce. Według danych rocznych za rok 2014, opublikowanych przez KNF[1], na jedną osobę ubezpieczoną, w indywidualnych umowach ubezpieczania na życie, przypadają aż 3 osoby ubezpieczone poprzez umowy grupowe. Pomimo swojej popularności, a co za tym idzie wagi społecznej, umowy te nie zostały w żaden szczególny sposób ujęte w przepisach kodeksu cywilnego. W poprzednim obowiązującym stanie prawnym, w art. 806§2 został użyty termin ubezpieczeń zbiorowych. Przepis ten był niejednoznacznie komentowany przez doktrynę i nie można stwierdzić czy termin „ubezpieczenia zbiorowe” mógł bezpośrednio lub nawet pośrednio dotyczyć grupowych umów ubezpieczenia na życie[2]. Jednakże po zmianach wprowadzonych do K.C., ustawą z dnia 13 kwietnia 2007, wspomniany termin został wycofany z przepisów kodeksu cywilnego. Termin „ubezpieczenia grupowe” pojawił się jednak w art. 13 ust. 3 u.d.u. i do momentu uchylenia obowiązywania tej ustawy i wejścia w życie ustawy z dnia 1 stycznia 2015 roku o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej, był jedynym przypadkiem, w którym ustawodawca posługiwał się wprost terminem ubezpieczeń grupowych na łamach ustawy. W obecnym stanie prawnym ustawodawca posługuje się wielokrotnie terminem ubezpieczeń grupowych, ale nadal wyłącznie na łamach, będącej niejako spadkobiercą u.d.u., nowej ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej. Jednakże częstsze używanie pojęcia ubezpieczeń grupowych nie przekonało ustawodawcy do zamieszczenia legalnej definicji tego pojęcia ani w rzeczonej ustawie ani w żadnym innym akcie prawnym. Brak takiej definicji legalnej nie oznacza jednak, że pojęcie to nie jest definiowane przez literaturę przedmiotu. Podobnie jak w przypadku omawianej wcześniej definicji ubezpieczeń na życie, w literaturze przedmiotu znaleźć możemy zarówno próby ujęcia istoty ubezpieczeń grupowych w jednolitych definicjach jak i definicjach otwartych, skupiające się na zbiorze cech charakterystycznych dla tych ubezpieczeń.
Omawianie istoty ubezpieczeń grupowych należy rozpocząć od przedstawienia pojęcia ubezpieczeń zbiorowych. Pomimo wskazanych wyżej rozbieżności doktryny, zdaniem większości jej przedstawicieli, ubezpieczenia grupowe są rodzajem ubezpieczeń zbiorowych[3]. Ubezpieczenia zbiorowe najogólniej scharakteryzować można jako ubezpieczenia, w których występuje więcej niż jeden podmiot po stronie ubezpieczonych. Drugą immanentną cechą ubezpieczeń zbiorowych jest zakres podmiotowy ochrony ubezpieczeniowej, który jest tożsamy dla wszystkich ubezpieczonych. Oznacza to, że ubezpieczeni objęci są ochroną z tytułu takich samych ryzyk ubezpieczeniowych, ale nie musi powodować tożsamości innych warunków ubezpieczenia, takich jak np. równa dla wszystkich ubezpieczonych suma ubezpieczenia. Wskazuje się również, iż ubezpieczenia zbiorowe mogą być zarówno osobowe jak i majątkowe.[4]
Podobnie jak w wypadku ubezpieczeń zbiorowych, w ubezpieczeniach grupowych z tytułu jednej umowy ubezpieczenia, ubezpieczony musi być więcej niż jeden podmiot. Do rzadkości należą ubezpieczenia grupowe, w których podmiotów tych jest kilka czy kilkanaście, a według literatury fachowej[5], grupa średniej wielkości, według kryteriów globalnych, liczy od dwustu do tysiąca ubezpieczonych. Grupy ubezpieczonych mają charakter otwarty i zachodzi w nich ciągła fluktuacja podmiotów ubezpieczonych. Fluktuacja ta odbywa się zarówno poprzez przyjmowanie nowych podmiotów do grupy, jak i wychodzenie podmiotów z grupy.
Kolejnym charakterystycznym aspektem ubezpieczeń grupowych jest ich zakres przedmiotowy. Ubezpieczenia grupowe mogą dotyczyć wyłącznie ryzyk osobowych. Ubezpieczeniami grupowymi mogą być więc wszystkie ubezpieczenia wymienione w dziale I załącznika[6] do u.d.u.r., a ponadto ubezpieczenia chorobowe i wypadkowe, ujęte w dziale II tegoż załącznika.
Wskazane wyżej cechy ubezpieczeń grupowych na życie, zdaniem większości przedstawicieli doktryny, pozwalają wyróżnić te ubezpieczenia spośród innych ubezpieczeń zbiorowych i ubezpieczeń indywidualnych. Nie stanowią one natomiast zbioru wszystkich cech charakterystycznych dla grupowych ubezpieczeń na życie. Kolejne cechy umów grupowych ubezpieczeń na życie, omówione zostaną poniżej.
Charakterystyczną cechą grupowych ubezpieczeń na życie, jest struktura podmiotów, występujących w tego typu ubezpieczeniach. Co do zasady, w stosunku grupowego ubezpieczenia na życie możemy wyróżnić cztery kategorie podmiotów. Pierwszem z nich jest zakład ubezpieczeń udzielający z tytułu zawartej umowy ochrony ubezpieczeniowej. Drugim podmiotem jest objęty tą ochroną ubezpieczony. Trzecim natomiast, zawierający z zakładem ubezpieczeń umowę ubezpieczenia (umowę, na mocy której ubezpieczony objęty jest ochroną ubezpieczeniową) – ubezpieczający. Typowym dla umów grupowego ubezpieczenia na życie jest fakt, iż między ubezpieczonym a ubezpieczającym występuje pewny faktyczny związek – dobrym przykładem takiego związku, jest jego najbardziej typowy przejaw, jakim jest stosunek pracy, w którym ubezpieczony jest pracownikiem, a ubezpieczający pracodawcą. Ostatnim podmiotem, występującym w ubezpieczeniach grupowych na życie, jest uposażony, czyli osoba, której wypłacane jest świadczenie, w wypadku zaistnienia zdarzenia ubezpieczeniowego. Zdarzają się jednak sytuacje, w których struktura podmiotów jest inna niż ta najbardziej typowa, przedstawiona wyżej. Przykładem okoliczności, w których struktura ta będzie inna, jest sytuacja, w której doszło do ziszczenia się ryzyka ubezpieczeniowego, jednak nie była nim śmierć lecz uszczerbek na zdrowiu ubezpieczonego. W takim wypadku uposażonym będzie najczęściej sam ubezpieczony. Jako inny przykład można podać sytuację, w której jednym z ubezpieczonych będzie sam ubezpieczający.
Tak jak zostało to wskazane wcześniej, w przepisach k.c. nie są zawarte przepisy, które odnosiłyby się w sposób szczególny do grupowych umów ubezpieczenia. Oczywiście nie oznacza to, że umowy grupowego ubezpieczenia na życie nie posiadają podstaw prawnych. Możliwość zawarcia ubezpieczenia na życie w formie grupowej stwarza przede wszystkim art. 353 k.c., w którym wyrażona została jedna z podstawowych zasad prawa zobowiązań, a mianowicie zasada swobody umów.
Należy również zauważyć, iż grupowe ubezpieczenia na życie, są szczególnym rodzajem ubezpieczeń życiowych.
W związku z tym, do umów tych należy stosować wszystkie adekwatne przepisy Działu I i Działu III Tytułu XXVII k.c..
Znaczenie konstytuujące dla omawianych umów, mają przede wszystkim art. 805 k.c art., 808 k.c i art. 831 k.c. W art. 805§1 została wskazana ogólna istota umowy ubezpieczenia: „Przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę”. Treść cytowanego artykułu należy traktować jako podstawową regulację w zakresie stosunku prawnego, który powstaje wskutek zawarcia każdej umowy ubezpieczenia, a zatem także grupowej umowy ubezpieczenia na życie. Wskazany przepis omawia podstawowe obowiązki stron umowy ubezpieczenia tzn. obowiązek ubezpieczającego do wnoszenia umówionej składki i obowiązek ubezpieczyciela do wypłaty świadczenia. Co istotne przepis ten również odnosi się do podstawowego pojęcia prawa ubezpieczeń, jakim jest ‘wypadek ubezpieczeniowy’. Pewne kontrowersje budzi jednak użycie słowa wypadek, gdyż w praktyce zdarzeniem powodującym powstanie odpowiedzialności ubezpieczyciela, może być, jak było to już wskazane wcześniej, również zdarzenie pozytywne.
Umowy grupowego ubezpieczenia na życie bez wątpienia należą do umów ubezpieczenia na rzecz osoby trzeciej. Za umowy ubezpieczenia na rzecz osoby trzeciej, generalnie należy uważać umowy ubezpieczenia, tworzące stosunek prawny, w którym występują podmioty nie będące stronami umowy[7]. W doktrynie szeroko przyjmuje się istnienie dwóch rodzajów umów ubezpieczenia na rzecz osoby trzeciej.
Pierwszą z nich są umowy ubezpieczenia na rzecz osoby trzeciej sensu stricto. Charakteryzują się one tym, iż ubezpieczający ubezpiecza własne życie, wskazując przy tym osobę lub osoby, które mają otrzymać świadczenie. Takie rozumienie tych umów zdaje się również potwierdzać orzecznictwo. W jednym z wyroków[8] Sąd Najwyższy wskazuje, że w umowach tego typu „ubezpieczający ubezpiecza własny interes majątkowy lub własne życie, a jednocześnie wskazuje osobę uprawnioną do otrzymania świadczenia ubezpieczeniowego w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku ubezpieczeniowego, przy czym wskazanie tej osoby nie musi być imienne, lecz takie, że wiadomo o kogo chodzi, a w ubezpieczeniu na życie osobą tą może być nawet okaziciel polisy”. W komentarzu do cytowanego orzeczenia należy zauważyć, że większa część doktryny stoi na stanowisku, iż ubezpieczenia na rzecz osoby trzeciej sensu stricto, mogą funkcjonować wyłącznie w odniesieniu do ubezpieczeń osobowych. Jak słusznie wskazuje M. Krajewski, zastosowanie konstrukcji ubezpieczenia na cudzy rachunek, w odniesieniu do ubezpieczeń majątkowych, kłóciłoby się z ich podstawową zasadą, stanowiącą że odszkodowanie powinno kompensować poniesioną szkodę, a więc z założenia nie może ono przypadać osobie trzeciej[9]. Prawne uwarunkowania do zawierania umów na rzecz osoby trzeciej sensu stricto stwarza art. 831 k.c.
Natomiast w treści art. 808§1 k.c. znaleźć możemy podstawę do zawierania umów ubezpieczenia na cudzy rachunek, które stanowią drugi typ umów ubezpieczenia na rzecz osoby trzeciej. W umowach tego typu, nie zachodzi tożsamość podmiotowa między ubezpieczającym i ubezpieczonym. Ubezpieczający, działając we własnym imieniu, ubezpiecza interes ubezpieczonego. W cytowanym wyżej orzeczeniu[10] Sąd Najwyższy, w odniesieniu do umowy ubezpieczenia na cudzy rachunek, stwierdził: „występuje wówczas, gdy ubezpieczający ubezpiecza cudzy interes majątkowy, ale działa przy tym we własnym imieniu, co powoduje, że kto inny jest tu ubezpieczającym, a kto inny osobą, w której interesie majątkowym zawiera się ubezpieczenie”. Co istotne, z punktu widzenia ubezpieczeń grupowych, art.808§ zakłada, że w umowach ubezpieczenia na cudzy rachunek, ubezpieczony nie musi być imiennie wskazany.
Powstaje więc pytanie, czy skoro grupowe umowy ubezpieczenia na życie są bez wątpienia umowami ubezpieczenia na rzecz osoby trzeciej, to należy je traktować jak umowy na rzecz osoby trzeciej sensu stricto, czy umowy ubezpieczenia na cudzy rachunek. W doktrynie panuje dość powszechne przeświadczenie, iż umowy grupowego ubezpieczenia na życie są jednocześnie umowami na rzecz osoby trzeciej sensu stricto i umowami na cudzy rachunek.
Ten przedstawiany pogląd doktryny, tworzy jednak pewien niewielki problem. Wątpliwości budzi zastosowanie w nim słowa „jednocześnie”, które oznacza równoległe występowanie obu omówionych konstrukcji umów ubezpieczenia na rzecz osoby trzeciej w jednej umowie. Zgodnie z przedstawionymi wyżej, użytymi przez Sąd Najwyższy, definicjami tych umów, oczywistym jest, że nie mogą one występować jednocześnie. Wynika to ze stanu rzeczy, w którym w umowach na rzecz osoby trzeciej sensu stricto, ubezpieczony sam się ubezpiecza, a w umowach na cudzy rachunek ubezpieczający i ubezpieczony to dwa różne podmioty. Naturalnie trudno dojść do przekonania, iż przedstawiciele doktryny nie dostrzegają sprzeczności między tymi konstrukcjami, albo że sprzeczność tę po prostu pominęli. Wydaję się, że aby ten problem wyeliminować, należy jedynie zamienić niefortunnie użyte i powtarzane słowo „jednocześnie”, na stwierdzenie, że w umowach grupowego ubezpieczenia na życie, łączone są cechy konstrukcji umów ubezpieczenia na cudzy rachunek i umów na rzecz osoby trzeciej sensu stricto.
Jeżeli zastosujemy taki opis konstrukcji prawnej ubezpieczeń grupowych na życie, to bez ryzyka wewnętrznej sprzeczności, możemy stwierdzić, że w umowach tego typu, ubezpieczający ubezpiecza ubezpieczonego we własnym imieniu, lecz w jego interesie, natomiast co do zasady, świadczenie z tytułu takich umów, przypada nie ubezpieczonemu, lecz uposażonemu lub uposażonym. Co istotne z pewnością stwierdzić można, że ilekroć ustawodawca posługuje się w przepisach terminem umowy ubezpieczenia na rzecz osoby trzeciej, to każdorazowo normę taką należy odnosić do grupowych umów ubezpieczenia na życie. Taki punkt widzenia potwierdza, wielokrotnie zastosowana przez ustawodawcę we wprowadzonej w życie 1 stycznia 2016 r. Ustawie o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej, konstrukcja słowna: „w ubezpieczeniach na cudzy rachunek, a w szczególności w ubezpieczeniach grupowych”.
Warto jednak zauważyć, że w literaturze przedmiotu sporadycznie podnosi się, że umowy grupowego ubezpieczenia na życie nie są umowami na cudzy rachunek. Stanowisko takie zajął E. Kowalewski i M. Wałachowska, wskazując, że grupowe umowy ubezpieczenia są umowami ubezpieczenia na zlecenie oraz rachunek osób objętych ochroną. W przedstawionym poglądzie przyjmuje się że, „ubezpieczający” jest zleceniobiorcą osób zainteresowanych ochroną ubezpieczeniową. Implikacją takiego stanowiska jest pogląd że podmiot, który określilibyśmy, przez pryzmat, klasycznego pojmowania stosunku prawnego grupowego ubezpieczenia – ubezpieczającym, nie ma takiego statusu i de facto nie jest stroną umowy ubezpieczenia lecz tzw. operatorem działającym na zlecenie ubezpieczonych[11] Jak słusznie stwierdza jednak M. Krajewski pogląd ten ma charakter incydentalny i nie znajduje poparcia w literaturze przedmiotu ani orzecznictwie[12]. Nadto trzeba wziąć pod uwagę, że wskazany wyżej pogląd, wedle którego umowa grupowego ubezpieczenia na życie, nie jest umową na rzecz osoby trzeciej został wyrażony, przed wejściem w życie u.d.u.r, w której, jak to już zostało wspomniane, ustawodawca wprost stwierdza , że umowa ubezpieczenia grupowego jest umową na rzecz osoby trzeciej.
[1] Biuletyn roczny 2014. Rynek Ubezpieczeń opublikowany prze KNF, http://www.knf.gov.pl/opracowania/rynek_ubezpieczen/Dane_o_rynku/Dane_roczne/dzne_roczne.html (dostęp na dzień 10.05.2016)
[2] J. Handschke, B. Keszycka, E. Kowalewski, Problematyka grupowych ubezpieczeń na życie w świetle znowelizowanych przepisów k.c. o umowie ubezpieczenia. Spór o intencję ustawodawcy, Wiadomości Ubezpieczeniowe 2007 nr 7-8
[3] Ibidem.
[4] zob. J. Łazowski, Wstęp do nauki o ubezpieczeniach, Warszawa 1934, s.188-189
[5] E. Stroiński, Ubezpieczenia na życie teoria i praktyka, Warszawa 2004, s. 286
[6] Załącznik „podział ryzyka według działów, grup i rodzajów ubezpieczeń” do ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej z dnia 15 września 2015 r.
[7] Anna Maria Kubiak, Umowa ubezpieczenia na rzecz osoby trzeciej i na cudzy rachunek, Bydgoszcz-Poznań 2008, s. 31
[8] Orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 25 stycznia 2000 r., I CKN 331/98
[9] M. Krajewski, „Ubezpieczenie na rzecz osoby trzeciej, [w:] Umowa ubezpieczenia aktualne problemy prawne, Bydgoszcz 2005
[10] Orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 25 stycznia 2000 r., I CKN 331/98
[11] E. Kowalewski, M. Wałachowska, Nieadekwatność prawa zamówień publicznych do grupowych ubezpieczeń na życie- potrzeba nowych uregulowań prawnych, WU 3/2010, s.17
[12] M. Krajewski, Umowa ubezpieczenia Art. 805-834 KC. Komentarz, wyd. I, C.H BECK, Warszawa 2016, s.135
Piotr Butrym, BB Odszkodowania